Do Prezesa Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej „Osiedle” w Brwinowie wpłynęło w dniu 5 lipca 2021 r. pismo datowane na 30 czerwca 2021 r. zatytułowane Dotyczy: planu ustawienia paczkomatów przy ul. Kościuszki 1 i 1 E. Pismo już w tytule zawiera tylko część prawdy, podobnie jak w całej treści zawarty jest przekaz negatywny przybliżający szkodliwość paczkomatów dla naszych mieszkańców.

Zaczynając od początku: Zarząd postawił sobie bardzo ambitny cel – aby zwiększać wpływy z pożytków, szukać nowych źródeł pozyskania funduszy dla spółdzielni oraz starać się nie podnosić mieszkańcom opłat czynszowych. Gdy przedstawiciel InPost S.A. wyraził chęć postawienia na naszym terenie paczkomatu radość była podwójna: dodatkowe fundusze dla spółdzielni oraz nasi mieszkańcy nie będą musieli daleko chodzić celem odebrania, bądź nadania przesyłki. O tym, że pojawiła się taka opcja   Prezes Zarządu poinformował członków rady nadzorczej jeszcze tego samego dnia (17 czerwca 2021 r.) e-mailem, bądź zanosząc wydruk e-maila członkom rady nie korzystającym z poczty elektronicznej, co jest od stycznia 2021 r. przyjętą formą informowania raz na tydzień-dwa tygodnie rady nadzorczej przez zarząd co się dzieje w spółdzielni. Również niezwłocznie prezes przesłał draft umowy od firmy InPost S.A. radcy prawnemu, który zaopiniował ją, że generalnie jest dobra, również bardzo dba o interesy najemcy co wynajmującego.

21 czerwca 2021 r. wspomniany jeden z członków rady nadzorczej skierował pocztą elektroniczną wiadomość zawierającą m.in. zdanie a gdzie Pan planuje postawienie paczkomatu ? Bo owszem z jednej strony wygoda, a z drugiej najazd samochodów, w tym dużych samochodów z paczkami. A z pewnością nie możemy powiedzieć, że ruch mamy mały, biorąc pod uwage urzędinków i ich klientów, którzy dzień w dzień rozjeżdzają nam teren osiedla, i mają darmowy parking. Prezes wyjaśnił wówczas czym są paczkomaty oraz, że jest umówiony na spotkanie z przedstawicielem InPost S.A. celem oględzin terenu i wyboru potencjalnych lokalizacji. Dzień później, 22 czerwca, podczas plenarnego posiedzenia rady nadzorczej prezes wspomniał, że na następny dzień jest umówiony z przedstawicielem InPost S.A.

W dniu 23 czerwca 2021 r. po spotkaniu z przedstawicielem InPost S.A. prezes przesłał radzie nadzorczej informacje o 5 lokalizacjach wybranych wspólnie, które przedstawicielka InPost S.A. przesłała do swojego działu analiz, który wybierze ostatecznie jedną, bądź nawet dwie. Dzień później prezes otrzymał wizualizacje wybranych lokalizacji, które przekazał radzie nadzorczej. Jeden z członków rady nadzorczej skierował wówczas argumenty przeciwko ustawieniu paczkomatów na naszym terenie, tożsame z pismem, które wpłynęło w dniu 5 lipca 2021 r. Zaprezentowane argumenty opisują jakiś produkt, usługę, ale raczej nie opisują usługi paczkomatów firmy InPost S.A. Poniżej zestawienie tych argumentów przeciwko ustawieniu paczkomatów na osiedlu wraz z wyjaśnieniami:

  • obiekt będzie generował hałas – nie sprecyzowano o jaki hałas chodzi, użyto również dość mocnego słowa obiekt sugerującego jakąś budowlę. A paczkomat to taka „skrzynka” która stoi + zintegrowany komputer i w pobliżu, zwłaszcza w cieplejsze dni słychać niegłośne wentylatory chłodzące.
  • dodatkowy ruch na ciągu pieszych, ulicy Kościuszki i wjazdu od strony poczty – nasze osiedle jest terenem otwartym, a sam odbiór paczki jest liczony w sekundach (trwa zazwyczaj mniej niż 1 minutę). Ulica Kościuszki jest natomiast drogą publiczną. Żadna z planowanych lokalizacji nie jest od strony poczty, więc wątpliwy jest większy ruch pieszych na tzw. drodze pożarowej od strony poczty. Jeżeli zaś mowa o ruchu samochodowym – w Brwinowie będą to kolejne paczkomaty, wątpliwe jest, że osoby mające paczkomat na swoim osiedlu będą przyjeżdżać samochodami po przesyłki specjalnie do nas.
  • będzie zakłócał spokój również w godzinach nocnych – wspominany już wcześniej członek rady nadzorczej wspomniał w kierowanych do zarządu spółdzielni e-mailach, że w umowie musi być zawarty zapis przestrzegania ciszy nocnej. Tylko nie umiał wyjaśnić jak to ma wyglądać w przypadku usługi samodzielnego odbierania przesyłek, która jest dostępna w trybie 24h/7dni w tygodniu. Jak już wspomniałem powyżej sam paczkomat nie generuje hałasu, a odbiór przesyłki to kilka sekund. Czyżby ćwierćsekundowe otwarcie elektrozamka w drzwiczkach skrytki zakłócało ciszę nocną? Jest to dyskusyjne, raczej ludzie będą odbierać przesyłki po pracy, czyli np. 17:00-20:00 niż w środku nocy.
  • Załadunek i rozładunek będzie odbywał się pod oknami mieszkańców, na chodniku lub trawniku – wybrane zostały lokalizacje z dala od budynków, z dala od okien i oddzielone od budynków roślinami. Wątpliwe jest czy raz na dzień, bądź raz na kilka dni wizyta kuriera to taki męczący czas, liczony w minutach, a nie w godzinach? Nie jest to przecież budowa filii firmy kurierskiej, bądź spedycyjnej, gdzie non-stop jest załadunek i rozładunek, tylko niewielki, samoobsługowy paczkomat.
  • a parkowanie mieszkańców będzie jeszcze bardziej utrudnione – paczkomaty będą ustawione tak, że nie będą zabierały żadnych miejsc parkingowych. Obserwując gdzie w Brwinowie już są paczkomaty wątpliwe jest, że osoby z innych części Brwinowa będą specjalnie przyjeżdżać samochodami pod paczkomaty na naszym osiedlu. Warto wspomnieć, że dzięki inicjatywom zarządu spółdzielni Gmina Brwinów dopuściła parkowanie na ślepym odcinku ul. Tadeusza Kościuszki oraz na ul. Wspólnej, co powiększyło liczbę miejsc dostępnych dla naszych mieszkańców. Podobnie jak fakt, że zarząd planuje utworzenie jeszcze w tym roku dodatkowych miejsc parkingowych.
  • Obecna sytuacja mieszkańców jest już bardzo trudna ze względu na duży ruch samochodowy i hałas, zarówno z ulicy Wilsona, jak również z powodu urzędu miasta, poczty i punktów usługowych zlokalizowanych przy tej ulicy oraz przy tych blokach – powstaje pytanie kiedy sytuacja mieszkańców tak się pogorszyła? Trudno odpowiedzieć, wszak poczta obok terenu naszego osiedla, punkty usługowe na parterze bloku nr 1, sklep spożywczy na parterze bloku nr 4, drugi budynek urzędu gminy przy ul. Kościuszki czy lokal ubezpieczeń i fryzjerski przy ul. Kościuszki po skręcie z ul. Wilsona istnieją już od wielu lat, podobnie jak ul. Wilsona jest jedną z ulic, którą można wjechać do miasta. Nasze bloki nie są też bezpośrednio przy ul. Wilsona, a w znacznym oddaleniu, odseparowane zielenią. A niezwykle trudno sobie wyobrazić jakim to utrudnieniem będzie dla tych mieszkańców paczkomat? Będzie sobie stał i tyle. Utrudnień dla mieszkańców z tego tytułu, że będzie stał praktycznie nie będzie. Wręcz przeciwnie, będzie przynosił korzyści.

W piśmie użyto też zdania jesteśmy również zbulwersowani faktem, że zarząd nie zapytał nas o opinię w związku z ustawieniem paczkomatu – trudno oczekiwać, aby zarząd spółdzielni wszelkie pomysły konsultował z mieszkańcami. M.in. dlatego istnieje rada nadzorcza, z którą sprawę paczkomatów konsultowano. Na 7 członków rady nadzorczej 5 jest za ustawieniem paczkomatów, 1 umiarkowanie za oraz 1 przeciwko. Zarząd też zdaje sobie sprawę, ze zawsze będą przeciwnicy tej czy innej inwestycji. Pytanie kto ma decydować? Veto jednego niechętnego? Głosowanie – większość bezwzględna czy względna ma być za?

Pod pismem złożono 15 podpisów, z tym, że bez wskazania lokali, których dotyczą, więc 2 podpisy są nieczytelne. Natomiast 4 podpisy dotyczą 2 lokali (podpisali się oboje małżonkowie). W jednym przypadku jest podpis innej osoby niż właściciel lokalu. Daje nam to 10 lokali z bloków 1 oraz 4 niechętnych paczkomatom na 29 lokali mieszkalnych w tych blokach, czyli mniejszość tak w tych blokach, jak i zapewne w skali całej spółdzielni.

Autor tej „petycji” zapewne nie wspomniał osobom, które poprosił o podpis, opowiadając przy tym, że paczkomaty są takie straszne, że to nie tylko wygoda i komfort dla naszych mieszkańców, podniesienie wartości mieszkań (dla wielu osób wyznacznikiem wygody, a więc i atrakcyjności mieszkania jest bliskość paczkomatu), ale przede wszystkim comiesięczny stały dochód dla spółdzielni, kolejny tzw. pożytek, czyli pieniądze, które członkowie spółdzielni mogą przeznaczyć na obniżenie sobie opłat za eksploatację, bądź na dofinansowanie funduszu remontowego.